sobota, 10 sierpnia 2013

Chapter 5

Po prostu wspaniale jestem z Zayn'em i Jordan'em.Wyraz twarzy mojej i Jordan'a powiedziała wszystko za siebie. Spojrzałam na Zayn'a, który patrzył na nas z uśmiechem na twarzy.
Co za pech.
Nauczycielka powiedziała nam to, co potrzebne będzie do zrobienia i dał nam nasze kryteria podejmowania na zadania, a następnie powiedział.
- Musicie umówić się u kogoś z grupy w domu, bo nie będziecie mieli wystarczająco dużo czasu podczas zajęć.
Moje usta spadły chyba aż na podłogę. Żartujesz, oczywiście można byłoby powiedzieć, że jest po prostu świetne.
Jeśli nie wiesz, Jordan i Zayn nienawidzą się więc to oznacza, że ​​musimy iść do mojego domu, zastanawiam się, co moja mama pomyśli gdy przyjdę z dwoma chłopcami.
- Dobrze usiądźcie w swoich grupach i zastanówcie się, co chcecie malować i to, co chcecie umieścić w swoim projekcie.
- Chodź, Zayn nie przyjdzie do nas, musimy my iść, aby usiąść z nim. - Powiedziałam poszerzając moje oczy.
- Dobrze miejmy to już za sobą. - powiedział wypuszczając westchnienie
Poszliśmy do Zayn'a, który był bardzo zły. - Siedzieliśmy po drugiej stronie stołu, twarzą do niego.
- Więc co chcecie umieścić w tym projekcie.- Poprosiłam zarówno Zayn'a jak i Jordan'a.
Obaj nie odpowiedzieli. Świetne sama muszę sobie z tym poradzić.
- W porządku to było naprawdę skuteczne.- Powiedziałam z entuzjazmem
Jordan przerwał ciszę i nachylił się aby spróbować pomóc mi sobie z tym poradzić.
- Okay więc co chcesz umieścić w tym? - Jordan odpowiedział posyłając mi uśmiech.
- dziękuję. - powiedziała do niego bezgłośnie
- W porządku. - Odpowiedział bezgłośnie, choć Zayn patrzył cały czas na nas i wiedział, co mówiliśmy.
- Dobra zróbmy listę na co chcemy umieścić w projekcie. - Jordan powiedział, odnosząc się do mnie. Wyjęłam zeszyt i zaczęłam spisywać rzeczy, które możemy umieścić.
Spojrzałam na Zayn'a, który  rysował coś Spoglądając na Jordan'a.
- Chcę umieścić to w nim.- Zayn powiedział, wręczając mi ową kartkę papieru. Spojrzałam na nią i zobaczyłam bardzo szczegółowy rysunek. Dwóch chłopców, jeden z nich stoi a drugi leży, wyglądał na martwego na podłodze. Zobaczyłam jego i Jordan'a. Czułam, że moje usta otworzyły się w literkę "O''.
Zadzwonił dzwonek i Jordan i ja wyszliśmy na obiad, a Zayn siedział grzebiąc coś w torbie.
Weszliśmy na stołówkę i udaliśmy się do kolejki, aby dostać nasze jedzenie.
Widziałam, ze Tash czeka w kolejce, więc podeszłam z nią porozmawiać. Ona była jedną z moich najbliższych znajomych do tej pory.
- Hej Tash. - Praktycznie krzyknęłam jej do ucha.
- O cholera, hej. - Tash odpowiedziała moim nagłym wybuchem
- Dobrze nie odwracaj się, Zayn zbliża się prosto do ciebie. - Tash szepnęła starając się nie robić nic głupiego
- O cholera naprawdę. On zachowywał się bardzo dziwne na sztuce. - Szepnęłam jej do ucha, więc nikt nie mógł usłyszeć naszej rozmowy ale zanim zdążyła odpowiedzieć Zayn stał tuż za mną, trzymając mnie w pasie.
- Witaj piękna. - Powiedział mi cicho do ucha.
Westchnęłam i zrzuciłam jego rękę z mojej talii.
- Hej. - Wtedy chwyciłam mnie tacę i podałam jedną Zayn'owi i Tash, którzy byli wciąż obok mnie.
- Oh Twoja łaskawość.- Zayn odpowiedział entuzjastycznie z uśmiechem na twarzy
- Mam nadzieję, że nie zapomniałaś, że dzisiaj siedzisz ze mną. Powiedział, patrząc na mnie
Już zupełnie o tym zapomniałam.
- W porządku, ale tylko dzisiaj. - Odpowiedziałam spoglądając na Tash, która słuchał nas cały czas, a jej twarz była w kompletnym szoku.
- Powiem ci wszystko później. - Szybko szepnęłam do niej, zanim Zayn i ja ruszyliśmy do jego grupy przyjaciół. To miało być zabawne.
Jak szłam czułam oczy skierowane na Zayn'a i na mnie. Zayn usiadł obok chłopca z blond włosami. Usiadłam obok Zayn'a trochę bliżej niego. Spojrzałam na niego a uśmiechał się do siebie. Chwilę później zapoznawał mnie z chłopcami.
- To jest Liam. - Powiedział, wskazując na faceta z brązowym krótkimi włosami, który posłał mi ciepły uśmiech.
- To jest Louis. - Miał jasnobrązowe włosy i naprawdę ładne niebieskie oczy.
Następnie wskazał na chłopaka, które jako pierwszego zobaczyłam siadając.
- I to jest Niall.
Uśmiechnęłam się do niego, zanim zaczął mówić do Zayn'a. Zaczęłam jeść moje jedzenie podczas gdy wszyscy rozmawiali ze sobą. Kiedy zobaczyłam trzy dziewczyny, które patrzyła na mnie jakby chciały mnie zabić. To były szkolne dziwki. Tash powiedział mi o nich wcześniej. Zawsze nosiły krótkie spódniczki i topy, które umożliwiałyby większą widoczność ich piersi. Elena miała brązowe długie włosy i piwne oczy, Hanna miała jasnobrązowe włosy i brązowe oczy a Kayla miał blond włosy i niebieskie oczy, nie wspominając o ilości makijażu, które miały na twarzy. To było śmieszne.
Zayn zauważył że dziewczyny posyłają mi mordercze spojrzenia i szepnął mi do ucha.
- One po prostu patrzą na ciebie tak, bo jesteś moja. - Spojrzałam w dół i zaczęłam jeść. Nie chcę być z Zayn'em, byłoby to nieco przytłaczające.
Moje myśli zostały przerwane przez Louis'a, który chwycił mnie w pasie i przyciągnął do niego bliżej. Zayn zauważył to ale nie gniewał się on tylko rozmawiał dalej z Niall'em i Liam'em.
- Lubisz Zayn'a? - wyszeptał.
Patrzył na mnie uważnie czekając na odpowiedź. Spojrzałam na Zayn, który była nadal pochłonięty głęboko w rozmowie.
- Um kiedy nie jest zły jest naprawdę fajny.
Louis po prostu uśmiechnął i skinął głową w porozumieniu
- Przyzwyczajaj się księżniczko.
Uśmiechnęłam się do niego przed następnym skokiem w szoku kiedy poczułam owinętą rękę wokół mojej talii ciągnąc mnie z mojego miejsca. Spojrzałam w górę, aby zobaczyć Zayn sygnalizującego żebym odeszła. Wstałam i uśmiechnęłam się do wszystkich i pomachałam przed odejściem. Nie mogłam nie zauważyć uśmiechu Niall'a, był taki ładny. Zayn zauważył to, ale na szczęście nie powiedział nic.
Zayn doprowadził mnie na parking przed szkołą gdzie jest jego samochód, gdy doszliśmy do samochodu on przytulił mnie od tyłu.
- Lubisz Niall'a? - mówił mniej więcej spokojnie ale jego mięśnie napinały się.
Pokręciłam głową na "tak" szybko. Zaśmiał się do siebie. Pochylił się i pocałował mnie w policzek.
- Dobrze.
Zayn następnie obszedł i otworzył drzwi dla mnie.
- Wiadaj jedziemy. - Rozkazał
- Zayn, muszę iść do klasy, będę miała kłopoty.
On nawet nie odpowiedział mi po prostu podniósł mnie styl ślubnym i posadził na przednim siedzeniu. Zamknął drzwi i usiadł za kierownicą.
- Dokąd jedziemy? - Patrzyłam na niego kiedy prowadził.
- Poczekasz to zobaczysz. - Odpowiedział

* 5 minut później *

- Dlaczego złościsz się tak łatwo? - Nieśmiało zapytała starając się nie rozzłościć go ponownie.
Spojrzał na mnie i zacisnął szczękę. Spojrzałam w dół na moje buty a on po prostu położył rękę na moich kolanach i pocierał nimi łagodnie.
- Jesteśmy na miejscu. - Powiedział cicho, zanim otworzyłam drzwi. Wysiadłam i zobaczyłam budynek apartamentu.
- Co to jest? Zapytałam
- Mój apartament.
__________________________________________

Dziękuję za 26 komentarzy pod rozdziałem 4 ! <33333
Kocha Was <3

Jeśli chcecie rozdział 6 komentujcie ! <33 Musi być bardzo dużo komentarzy ♥♥ <333
Wasza kochana @ViOfficial <3

25 komentarzy:

  1. Rozdział jest super. całe opowiadanie przypomina troche Dark. Czekam na nastepny rozdział ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW,nie mogę sie doczekać co będzie dalej to za mało powiedziane.Dobra robota!Mam nadzieję,ze następny rozdział pojawi sie niedługo !

    OdpowiedzUsuń
  3. Mrrrrrrrrrrrrrrrrrr :* :* :* :* nie moge się doczekać następnego <3

    OdpowiedzUsuń
  4. AWWWWWW Kocham maszego bad boya <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty kochasz nas a my kochamy ciebie < 33333333

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne, ale krótkie te rozdziały :<

    OdpowiedzUsuń
  7. apartament ... czyli w przyszłym rozdziału będzie się działo :D:D:D kocham ten blog <3 czekam na kolejny rozdział ::*:*:*:*:*:* @Bianka_x3

    OdpowiedzUsuń
  8. już nie moge sie doczekac

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe co będą robić w jego apartamencie haha... musze się domyślać ! Czekam na nexta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super. Czekam na następny rozdział. <3 ~@heroineNialler

    OdpowiedzUsuń
  11. o kochana ! no genialny ! mam tylko nadzieje ze jakos rozwiaze sie ta sytuacja miedzy jordanem a zaynem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jezu genialny akhsgdjaxgdy *__* rozśmieszyła mnie ta sytuacja w klasie hahah
    Czekam na kolejny zajebiście przetłumaczony rozdział xx
    @Fucked_Up_Kid

    OdpowiedzUsuń
  13. kocham kocham kocham kochammmmmmmm
    M.S

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocham i czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  15. oh god! kocham Zayna! *.*
    rozdział super, jak zawsze:*
    sparkle-hope.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. ojeejj ;** kocham ciebie i twoje opowiadanie ;D rozdzial super

    OdpowiedzUsuń
  17. O kurde ... *__* uwielbiam to opowiadanie,a ty świetnie tłumaczysz. :) Nie ma większych błędów więc jest cudownie ! :D czekam, na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  18. next prosze !!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Czekam i proszę jak jest dialog to coś takiego powinno być
    -Coś tam ktoś mówi- i teraz dalej,a nie kropka, bo to nie wiadomo czy to jest dalej dialog czy kolejne czynności :)
    Kocham to

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudo !!! Nie moge sie doczekac nastepnej czesci. LOVE IT <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  21. Jezuu. To jest swietnee! Nice moge sie doczekac nastepnego xxx

    OdpowiedzUsuń