wtorek, 6 sierpnia 2013

Chapter 1

Moje oczy rozszerzyły się gdy przyjechaliśmy do śnieżnego dwupiętrowego domu z czarnymi oknami. Wyszłam z samochodu i czekałam na moją mamę, aby nadrobiła zaległości do moich drzwi kuzynów. Zapukałam w masowe drewniane drzwi kilka razy, aż moja kuzynka Gemma otworzyła. Gdy tylko mnie zobaczyła z jej wydał się cichy pisk, przytuliła mnie bardzo mocno.
- A mnie nie uściskasz? Moja mama powiedziała z uśmiechem, Gemma zaraz po tym poszła ją przytulić. Szybko weszłam do środka, aby przywitać się ze wszystkimi.
- Harr'ego tu nie ma, wyszedł z przyjaciółmi. Ciotka powiedziała, trochę zirytowana, lekko mnie przytulając, Skinęłam głową w odpowiedzi.
Gdy skończyłam witać się ze wszystkimi, usiadłam obok mojego dziadka. Miałam z nim długą nudną rozmowę o "starych dobrych czasach", byłam naprawdę szczęśliwa, kiedy usłyszałam, że moja ciocia krzyknęła "kolacja" dzięki Bogu...
Każdy zgromadził się w jadalni i usiadł, zaczęliśmy jeść słynny makaron mojej rodziny.
Wszyscy byliśmy najedzeni po posiłku, dorośli poszli porozmawiać na swoje tematy, a mój wujek podszedł do mnie.
- Sam jesteś podekscytowana jutrzejszą nową szkołą?
Już miałam odpowiedzieć, ale przerwały przez drzwi, słyszeliśmy, że się otworzyły, a następnie zamknęły. Moja ciocia wstała i poszła do mojego kuzyna Harry'ego a z nim był tajemniczy facet, widziałam jak ich witała, widziałam też jak coś szeptała do Harry'ego, a następnie do tego człowieka.
Miał kruczoczarne włosy i niesamowite brązowe oczy, był ubrany w białą koszulę a na to skórzaną czarną kurtkę i czarne obcisłe dżinsy, był gorący.
Harry przyszedł do stołu całując każdego w policzek na przywitanie, Harry uśmiechnął się, a jego dołeczki uformowały się na twarzy, gdy mnie zobaczył.
- Sam! Tęskniłem za tobą bardzo! Uśmiechnęłam się i dała mu buziaka w policzek
- Ja za tobą też Haz
Czułam jak jeszcze jedna para oczu na mnie spoglądała, spojrzałam w górę, aby zobaczyć przyjaciela Harr'ego, patrzył na mnie, uśmiechnęłam się do niego i zaczęłam jeść ponownie. Wyglądał na 18-19 lat, miałam wrażenie, że on jest niebezpieczny. Po kolacji Gemma musiała zabrać wszystkie młodsze dzieci do parku z Harrym więc poszłam z nimi i tym jego przyjacielem.
Gdy rozmawiałam z Harry'm, nie mogłam się powstrzymać i spoglądałam na jego przyjaciela co kilka sekund.
Harry w końcu zrozumiał, że nie wiedziałam, kim był.
- Och przepraszam Sam, to jest Zayn, on jest jednym z moich najbliższych kolegów, jest w tej samej klasie co ty w swojej nowej szkole. Musiał się zatrzymać kilka lata, mam nadzieję, że będzie dbać o ciebie. Powiedział szturchając ramię Zayn'a i mrugając na niego.
Ja tylko przewróciłam oczami i wyciągnęłam mój telefonie, pozwalając im spokojnie rozmawiać ze sobą.
Nagle poczułam, że ktoś siedzi na górze i umieszcza cały swój ciężar na mnie, to był Zayn.
On Roześmiał się z mojej reakcji. Upuściłam mój telefon na podłogę i zaczęłam krzyczeć, aż zejdzie, on tylko po prostu położył palec do mojej wardze i powiedział, że mam być cicho, Harry poszedł huśtać się na huśtawkach z dziećmi a ja zostałam sama.... znaczy z nim.
Ugryzłam go palec, więc szybko go wyciągnął i przyłożył ręce do mojej głowy.
- Kochanie nie rób tak.
Zacząłem ponownie krzyczeć ale Zayn położył mi rękę na ustach.
- Cii Sam nie zamierzam cię skrzywdzić'.
- Pozwól mi odejść. Puścił mnie ale nadal jestem przerażona.
- Nie zbliżaj się do mnie.
Pobiegłam do Harry'ego i przytuliłam się do niego, on mnie nie widział tego co robił Zayn. Czułam się spokojniejsza, kiedy byłam z nim.
- Halo?' Usłyszałam jak Zayn rozmawiał przez telefon.
- Przyjadę niedługo.  Brzmiał na zdenerwowanego

Siedziałam obok niego na kanapie pod okiem wuja i ciotki, więc nie mógł nic zrobić, ale oczywiście, nie powstrzymywał się od prób.
Kiedy rozmawiał przez telefon jego ręka przesuwała się delikatnie pa moim udzie, szybko pchnęłam ją, jak mocniej zaczął pocierać moje uda.  Gdy odłożył telefon jego oczy były ciemniejsze niż wcześniej był zły.
- Harry to się stało ponownie.

Harry wystrzelił jak torpeda, odwrócił się jak szalony.Pocałował mnie w policzek i powiedział
- Sam Niestety muszę iść do zobaczenia za tydzień na rodzinnym obiedzie.
Zayn pochylił się nade mną i przycisnął usta mocno do moich, nie dałam mu żadnej reakcji, nie oddałam pocałunku. Zacisnęłam moje małe dłonie na jego piersi, próbując go odepchnąć ode mnie, on po prostu śmiał się do siebie nadal przywarty do moich ust i odsunął się. Gdy Harry zakaszlał to było jak sygnał do zatrzymania się dla Zayn'a, Harry ruszył do samochodu a Zayn Odwrócił się do mnie i posłał mi uśmieszek. Spojrzałam na niego z obrzydzeniem i spojrzał na mój telefon, który właśnie wibrował.

" Do zobaczenia jutro wspaniała. :) Zayn.x  "

Skąd on ma mój numer? Poważnie znamy się tylko 3 godziny. Weszłam do jadalni i dołączyłam do mojej mamy i reszty rodziny.
- Harry i Zayn poszli gdzieś. Powiedziałam wkurzonym tonem, wszyscy po prostu skinęli głową i wrócili do rozmowy.
Moja mama rozejrzała się i dostrzegła, że nie byłam w bardzo dobrym nastroju, więc zdecydowała się pożegnać ze wszystkimi i wrócić do domu. Jeszcze za nim wsiadłyśmy do auta z każdym się pożegnałam.
- Więc kim był ten chłopak, który przyszedł z Harry'm? Zapytała z zabawnym tonem w głosie.
Ja tylko spojrzałam przez okno samochodu i powiedziałam.
- Ma na imię Zayn i chodzi do mojej szkoły, niestety.
- On wydaje się miłym chłopcem. Moja mama uśmiechnęła się do mnie, starając się jakoś zachęcić mnie
- Gdybyś tylko wiedziała jaki jest na prawdę. Powiedziałam pod nosem
- Co mówiłaś?
- Nic nic.
Jak tylko przyjechałyśmy do naszego domu poszłam do mojego pokoju, przebrałam się w piżamkę i poszłam spać. Musiałam iść do łóżka tak wcześnie, jeśli chciałam obudzić się na czas do szkoły.
________________________________________________________________________

Jeśli chcecie być informowani o rozdziałach wystarczy, że napiszecie w komentarzu "informuj mnie @twójnickzTT" :))

Można już komentować jako anonim ! <33

17 komentarzy:

  1. ale Zayn jest bezpośredni ;D
    ogólnie fajnie się wszystko zaczyna, jestem ciekawa co bd w dalszych rozdziałach,
    czekam niecierpliwie nn xx
    @Fucked_Up_Kid

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa jak to się wszystko potoczy O.o Proszę informuj mnie @Bianka_x3

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę informuj mnie o nowy rozdziale @tom_mmi

    OdpowiedzUsuń
  4. Och Zayn! Uwielbiam, gdy grasz takiego bad boya <3. A Hazza to taki słodziaczek, wielki słodziaczek. Wydaje mi się, że będzie bronił (mam nadzieję) swoją kuzynkę przez złymi parówami (czytaj: złymi ludźmi) :D.
    Sam wydaje mi się pozytywną osóbką, co mnie cieszy - przynajmniej nie będzie się użalać nad sobą ;pp

    PS: To jest Twoje/Wasze opowiadanie czy tłumaczenie? ;>
    [yoour-eyes]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo, już mi się zaczyna podobać.
    Proszę informuj mnie @passion_dreeams

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na kolejny rozdział :)
    nie mamTwittera ale będe wpadać , co ile dni będziesz dodawać ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawie się zaczyna. Czekam na nexta. Możesz mnie informować? <3 ~heroineNialler

    OdpowiedzUsuń
  8. Ohhh... Buziak ! :D

    Informuj mnie ! @Niella_1D_Swag

    OdpowiedzUsuń
  9. omg
    Informuj mnie ! @Maniaoxo

    OdpowiedzUsuń
  10. informuj mnie! :)
    @awmycara

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny rozdział :))) z niecierpliwością czekam na nn...

    OdpowiedzUsuń
  12. Trochę mało zrozumiałe momenty występują, nie wiem czy tak ma autor wykonane bloga, czy może są popełnione błędy w tłumaczeniu.
    Pozostaję na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  13. informuj mnie @darvsia999_stay :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Informuj mnie. ;)
    @karolinas96

    OdpowiedzUsuń
  15. cyba za szybko ta akcja się rozkrecila;/;/;/

    OdpowiedzUsuń
  16. SUPER ! ZACZYNAM DOPIERO CZYTAC TEGO BLOGA .. WWPDAŁAM NA NIEGO PRZYPADKOWO I JUŻ PO TYM ROŹDZIALE NEI ŻAŁUJE ...

    BYŁO BY MI BARDZO MIŁO GDYBYŚ MNIE INFOROMOWAŁA ...
    NA ASKU http://ask.fm/Zoolka123
    LUB NA TT https://twitter.com/Zoolka123

    DZIĘKI <3

    OdpowiedzUsuń